Robert Cheda pisze na łamach „Wirtualnej Polski”, że celem Rosji jest teraz „pełne przewartościowanie wyników zimnej wojny”. Kreml wierzy dziś, że Moskwa odzyskała status „globalnego centrum siły”. Wobec tego chce współdecydować o światowym porządku. 

Moskwa szuka sojuszników na całym świecie – szczególnie w Europie. Według Chedy „jej oferta jest bardziej konkurencyjna wobec osłabionej kryzysem UE i nadwyrężonego globalną nadaktywnością NATO”.

Co więcej, „Kreml nie ogranicza się wcale do geopolityki. Ideową misją Putina jest metafizyczny Russkij Mir” – pisze Cheda. Jego odbudowa ma dopełnić potencjał Moskwy poprzez obszary i żywioły rosyjskie.

Cheda uważa, że kryzys ukraiński postawił w stan podwyższonej czujności państwa Wspólnoty Niepodległych Państw. Kraje te obawiają się dziś powtórki Majdanu w swoich stolicach, a w efekcie – interwencji Moskwy i utraty przez nie suwerenności.

Cały tekst Roberta Chedy na temat rosnących problemów państw WNP w związku z Moskwą dostępny jest TUTAJ

pac/wirtualnapolska.pl