Dziś w niedzielę Świętej Rodziny w czasie Anioł Pański z Papieżem połączą się rodziny zgromadzone w trzech sanktuariach: w Nazarecie, Loreto i Barcelonie (Sagrada Familia). Franciszek przygotował na tę okazję specjalną modlitwę. Jak mówi abp Vincenzo Paglia, odpowiedzialny w Watykanie za ten sektor duszpasterstwa, Kościół chce pokazać, jak upominać się o prawa rodzin. Z wielką mocą czynił to już Jan Paweł II, a potem Benedykt XVI. Dziś w centrum swej posługi postawił rodziny Papież Franciszek. To właśnie ich problemom poświęcił on najbliższy Synod Biskupów – mówi abp Paglia.
„Przede wszystkim trzeba się upomnieć o prawa większości, czyli rodzin złożonych z obojga rodziców i dzieci – stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny. – Niestety nikt o nich nie mówi. Często są wykorzystywane, polityka o nich zapomina, gospodarka na nich żeruje, kultura je zwalcza. A tymczasem to właśnie te rodziny stanowią o bogactwie naszego społeczeństwa. Jednak polityka funkcjonuje tak, jakby rodzin nie było. Widzimy tego konsekwencje. Na przykład coraz bardziej odkłada się założenie rodziny, bo najpierw trzeba się dorobić. I dlatego małżeństwo nie stoi u początku wspólnego życia, ale jest jego zwieńczeniem. Inna sprawa to kultura, która osłabia wszelkie związki, tak że związek na całe życie staje się czymś niewyobrażalnym. Nie przypadkiem w Europie rośnie liczba rodzin niepełnych. Stoimy zatem wobec groźby «odrodzinnienia» społeczeństwa. Jest to straszna perspektywa, bo oznacza, że dobrze jest nam tylko wtedy, gdy jesteśmy sami. A to już jest koniec społeczeństwa, koniec antropologii”.
Jak widać, Papież Franciszek również walczy z ideologią gender, która dąży do wykluczenia z przestrzeni publicznej takich pojęć jak rodzina, tata, mama etc.
mod/Radio Watykańskie