Dziś od rana prywatne media protestują przeciwko „podatkowi od reklamy”. Telewizje TVN24 czy Polsat News zamiast programu nadają komunikat, nie działa też wiele portali. Internauci tymczasem komentując protest stwierdzają, że niektóre z mediów mogłyby protestować nawet dłużej.
W proteście chodzi oczywiście o projekt ustawy, którego konsekwencją ma być wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej oraz konwencjonalnej, która ma pomóc zasilić między innymi NFZ. Liczne media prywatne przeciwko temu podatkowi protestują.
„Czyli wreszcie będzie chwila oddechu od hejtu, nagonek, złośliwego przeinaczania faktów, złej woli i nieuctwa? To może byście tak na stałe <<zawiesili działalność>>?
- komentuje na Twitterze Maciej Świrski.
Jacek Piekara napisał z kolei:
„Onet, TVN, Wyborcza et consortes mogłyby już prowadzić protest do końca świata i pokazywać tylko czarne plansze.
Świat stałby się chociaż troszeczkę lepszy!”.
😁😂🤣‼️ Jaka cisza i spokój od rana. Szczujnie dziś nie nadają. Polskojęzyczne "media" nie manipulują, nie szczują, nie kłamią, CISZA ‼️
— ADAM NIKT🇵🇱 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@bogo141) February 10, 2021
I jak lemingoza ma żyć, kto im ustali przekaz dnia, kto im powie co myśleć, czuć 🤔❓Tylko szkoda, że to jeden dzień, szkoda. pic.twitter.com/PV9mhKfgYc
Jeśli zagraniczni miliarderzy zapłacą w Polsce dodatkowy podatek, to ja płakać nie będę. A jak komuś się to nie podoba - droga wolna, świat jest duży...
— Jacek Piekara (@JacekPiekara) February 10, 2021
Czyli wreszcie będzie chwila oddechu od hejtu, nagonek, złośliwego przeinaczania faktów, złej woli i nieuctwa? To może byście tak na stałe "zawiesili działalność"? https://t.co/iVJuk2mF3a
— Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) February 10, 2021
O niczym innym tak nie marzę, jak o tym, żeby nigdy więcej nie widzieć treści publikowanych przez Gazetę Wyborczą. pic.twitter.com/QkVNlchP3N
— Cesarzowa 🇵🇱 #DDM (@CesarzowaIwona) February 10, 2021
dam/twitter,wpolityce.pl