Zwolennicy jej pomysłu twierdzą, że raport jest „mapą przeciwko homofobii i dyskryminacji ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową”. Projekt wzywa kraje UE do” prowadzenia dochodzeń w sprawie przestępstw nienawiści wobec osób LGBTI oraz do wprowadzenia legislacji penalizującej podżeganie do nienawiści ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową”.
Projekt został przedstawiony w Parlamencie już w listopadzie. Posłowie będą nad nim głosować w początkach 2014 roku.
Organizacje broniące wolności obywatelskich są krytyczne wobec raportu. Sophia Kuby z organizacji monitorującej European Dignity Watch powiedziała, że „chociaż rozsądek przeważył” wcześniej w tym miesiącu, gdy PE odrzucił raport Estreli, to podejmowana jest „kolejna próba polityków prowadzonych przez lobby”.
Kuby podkreśliła, że raport Lunacek nie jest w całości zły. Jej zdaniem należy go bronić w tych punktach, w których domaga się on „powszechnego stosowania i ważności praw człowieka” dla wszystkich ludzi, niezależnie od ich osobistych preferencji, wieku czy innych kwestii. Jednak, jak mówi Kuby, raport „wywraca tę fundamentalną równość do góry nogami, gdy domaga się, by specyficzne prawa LGBTI stały się prawami człowieka. To zmienia powszechną ważność praw człowieka w swoje przeciwieństwo”.
Tymczasem wg projektu wiele krajów UE nie chroni odpowiednio „fundamentalnych praw lesbijek, gejów, biseksualistów, transseksualistw i interseksualistów”, a cała UE potrzebuje spójnej polityki, by te prawa zabezpieczyć.
Raport Lunacek chce wprowadzić prawa gwarantujące „równość” osobom LGBT w kwestiach zatrudnienia i pracy. Co gorsza, projekt chce też promować idee tej „równości” poprzez „programy edukacyjne” w całej UE. Jak twierdzi Robert Metsola z Grupy Europejskiej Partii Ludowej „problemy osób LGBTI są w Europie poważne: dyskryminacja, przemoc i prześladowania są stałymi zjawiskami”.
Trafnie skomentował całą sprawę J. C. von Krempach z Instytutu Rodziny Katolickiej i Praw Człowieka: „Europa stanie się wielką krainą czarów, gdzie wszystkie życzenia lesbijek i gejów będą cieszyć się statusem prawa” – powiedział.
Pac/lsn