Są rządy suwerenne, takie jak na Węgrzech, w Czechach i na Słowacji, które potrafią jasno walczyć o swoje interesy, ale są - jak by to powiedzieć maksymalnie łagodnie - utrzymanki Berlina, które zdradzają inne narody Europy środkowej, żeby podlizać się Niemcom. I niestety to ostatnie trzeba powiedzieć o naszym rządzie, który nie tylko zadeklarował przyjęcie imigrantów, ale też zdradził inne kraje Europy Środkowej. A wszystko to, i to jest w tej sprawie najgorsze, absolutnie za darmo. Niemcy nie obiecały Polsce nic, poza garścią paciorków i pochwał w niemieckich gazetach, a rząd naszego kraju, jak wierny piesek wykonał wszystkie niemieckie polecenia. Wbrew woli własnego narodu, wbrew interesom państwa i wbrew ustaleniom w ramach Grupy Wyszehradzkiej. I jeśli jest jakaś korzyść z tej decyzji, to chyba tylko taka, że jeśli ktoś miał wątpliwości komu służy ten rząd, to teraz nie powinien już ich mieć!
Tomasz P. Terlikowski