Pytanie nie brzmi - czy Europa powinna się przeciwstawić muzułmańskiemu najazdowi, ale czy jeszcze ma ku temu szansę. Bo to, że imigracja rzekomych uciekinierów z zagrożonych krajów to w istocie wielka zorganizowana inwazja islamu to fakt.
Za tym faktem przemawia kilka spraw, które podsumował portal blastingnews.com. Komentatorzy zwracają uwagę, że muzułmańska migracja jeszcze się nie skończyła, lecz trwa w najlepsze, a kolejne zastępy przybyszów szturmują granice Europy, które wciąż nie zostały odpowiednio uszczelnione.
Wśród przybywających do naszych granic ludzi wciąż próżno szukać kobiet i dzieci. Głównie są to młodzi silni mężczyźni. W wielu przypadkach posługują się oni podrobionymi paszportami, często nawet nie posiadają własnego zdjęcia w dokumencie, lecz zdjęcie osoby dostatecznie do nich podobnej.
Gdy muzułmanie już dostaną się do upragnionej Europy, a najczęściej do upragnionych Niemiec, o dziwo wcale nie radują się z faktu, że są już bezpieczni i dostają darmowy wikt i opierunek, lecz podnoszą raban w ośrodkach dla uchodźców z powodu niedobrego jedzenia, braku rozrywek, czy niedostatecznego zaspokajania ich potrzeb seksualnych. Samo to w sobie jest dziwne i podejrzane.
Powstaje jednak jakże niepokojące pytanie - czemu ci mężczyźni tu przypłynęli? Czy aby na pewno tylko po to, by ratować się przed śmiercią? Czy aby na pewno tylko po to, by korzystać z europejskiego socjalu? A może celem jest coś więcej? Komentatorzy zauważają, że rozmieszczenie muzułmanów w Europie przypomina strategiczne rozlokowanie wojsk na polu bitwy. Stawiana jest teza, że imigranci czekają na odpowiedni sygnał i wtedy zaatakują otwarcie naszą cywilizację.
Czy nie atakują jej zresztą już teraz? Znane są liczne przypadki plądrowania sklepów i kradzieży dokonywanytch przez uchodźców. Co ciekawe, w mniemaniu samych muzułmańskich przybyszów te czyny wcale kradzieżą nie są. Jak zauważa blastingnews.com, wg islamu wszystko, co istnieje na świecie, zostało stworzone przez Allaha i jako takie należy się muzułmanom. Przywłaszczenie sobie czegoś, co należy do niewiernego jest więc po prostu wzięciem tego, co i tak należy się muzułmaninowi.
Co powinna zrobić Europa? Dalsze przyzwolenie na ekspansję imigrantów z pewnością problemu nie naprawi. A wciąż mamy czas, by tę niepokojącą sytuację odwrócić i odesłać najeźdźców tam, gdzie ich miejsce.
emde/blastingnews.com