Paweł jest ojcem pięciorga dzieci. Troje jest tutaj na ziemi, a dwoje w niebie. Pierwszy raz na pielgrzymce był 12 lat temu.
- Zaczynałem wtedy swoją drogę nawrócenia. Byłem człowiekiem wrogim Kościołowi. Spotkałem ludzi, którzy ujęli mnie miłością bliźniego... - wyznaje Paweł.
- I wiarą! - dodaje jego syn.
Jako młody człowiek miałem kłopot z alkoholem. Dwanaście lat temu, podczas pielgrzymki usłyszałem głos, który mówił mi, żebym z tym zerwał - dodaje mężczyzna.
Zobacz piękne świadectwo nawróconego ojca!
bg/salvetv.pl