Okazuje się, że kluczem do lepszej pracy intelektualnej jest spożywanie m.in. produktów kiszonych, które zawierają określone bakterie, a te z kolei wpływają na poprawianie funkcjonowania ludzkiego mózgu, a więc na procesy myślowe i samą inteligecnję.

- Generalnie większa różnorodność mikrobiomu jest związana z lepszym stanem zdrowia. Dotyczy to nie tylko jelit, ale całego organizmu człowieka – czytamy na portalu national-geographic.pl.

Badania opublikowane na łamach czasopisma naukowego „JAMA Network Open” przeprowadzono na Uniwersytecie Karoliny Północnej. Wzięło w nich udział prawie 600 osób w średnim wieku (48–60 lat).

Nasze badanie potwierdza związek między działaniem mózgu i mikroflorą jelitową. Podobne wyniki uzyskano już wcześniej, m.in. w badaniach na zwierzętach. Wiadomo, że jelita znacząco wpływają na mózg poprzez szlaki nerwowe, metaboliczne i układ odpornościowy – mówi jedna z autorek badania dr Katie Meyer z Uniwersytetu Karoliny Północnej.

W badaniach wykazano, że za usprawnianie procesów myślowych odpowiadają głównie trzy rodzaje bakterii:

  • Barnesiella,
  • Lachnospiraceae FCS020,
  • Akkermansia.

Jak uzasadniają naukowcy, układ pokarmowy człowieka to „drugie co do wielkości skupisko neuronów w naszym organizmie” – zawiera on co najmniej 100 milionów komórek, a neurony jelitowe „potrafią wytwarzać liczne neuroprzekaźniki, takie jak dopamina czy serotonina”, co ma znaczenie podczas całego okresu rozwojowego człowieka i mózgu.

Jak czytamy szczególnie ważna w diecie osób, które wykazały się większym potencjałem intelektualnym są kiszonki, ponieważ to właśnie one zawierają interesujące nas bakterie usprawniające pracę mózgu.

Dieta tych osób zawierała m.in. takie produkty, jak:

  • jogurt,
  • kefir,
  • naturalny twaróg,
  • kimchi i inne kiszone warzywa,
  • sok z kiszonych ogórków i kiszonej kapusty,
  • kombucha – czytamy.