Jaki jest sens bycia w polityce? Dla ministra finansów i gospodarki Andrzeja Domańskiego to uchylenie immunitetu, zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie walczącego z chorobą nowotworową Zbigniewa Ziobry. Polityk wprost przyznał to na antenie Polsat News, gdzie był pytany o głosowanie nad wnioskiem prokuratury w Sejmie.
- „Są takie chwile, dla których się żyje i z całą pewnością mi ręka nie zadrży. Czasem można się zastanawiać, czy warto być w polityce, czy nie, ale dla takich chwil, dla takich głosowań, do głosowania za sprawiedliwością, za rozliczeniem osób, które dopuszczały się strasznych, karygodnych, jeśli chodzi chociażby o Fundusz Sprawiedliwości, rzeczy. Z całą pewnością mi ręka nie zadrży i dla takich chwil warto być w polityce. To jest też sens bycia w polityce”
- powiedział.
Wystąpienie szefa resortu finansów wywołało burzę w mediach społecznościowych. Głos zabrała m.in. szefowa klubu Nowej Lewicy Anna Maria Żukowska.
- „Nowotwór to chyba nie powinien być powód do heheszków, niezależnie od tego, kto go ma”
- zauważyła parlamentarzystka.
Nowotwór to chyba nie powinien być powód do heheszków, niezależnie od tego, kto go ma.
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ (@AM_Zukowska) November 6, 2025
Red. Kamila Baranowska z Interii zwróciła uwagę, że „jeśli dla kogoś zemsta staje się głównym celem i jedyną motywacją w polityce, to znaczy, że coś poszło mocno nie tak”.
"Są takie chwile dla których się żyje" - mówi @Domanski_Andrz o wniosku o areszt dla Ziobry.
— Kamila Baranowska (@BaranowskaKam) November 6, 2025
Jeśli dla kogoś zemsta staje się głównym celem i jedyną motywacją w polityce, to znaczy, że coś poszło mocno nie tak. Niestety. https://t.co/jDRSif3ZkM
W bardzo mocnych słowach wypowiedź ministra finansów skomentował poseł PiS Janusz Cieszyński.
- „Andrzej Domański naśmiewa się z chorego na nowotwór człowieka. Niebywały poziom zezwierzęcenia, nawet jak na członka Platformy Obywatelskiej”
- stwierdził.
Andrzej Domański naśmiewa się z chorego na nowotwór człowieka.
— Janusz Cieszyński (@jciesz) November 6, 2025
Niebywały poziom zezwierzęcenia, nawet jak na członka Platformy Obywatelskiej. https://t.co/8KmLkuqMFC
Głos zabrał również europoseł Mariusz Kamiński.
- „Bezczelny! Minister z ekipy Tuska przyznaje otwarcie, że ściganie posłów opozycji jest dla niego sensem polityki i sensem bycia w polityce. Polska nie miała dotąd tak zdziczałej władzy jak obecna menażeria…”
- ocenił były szef MSWiA.
Bezczelny! Minister z ekipy Tuska przyznaje otwarcie, że ściganie posłów opozycji jest dla niego "sensem polityki" i "sensem bycia w polityce".
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) November 6, 2025
Polska nie miała dotąd tak zdziczałej władzy jak obecna menażeria... pic.twitter.com/nAEBSdazP1
