Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował o skierowaniu do szefowej PE Roberty Metsoli pisma, w którym wyraził sprzeciw wobec prywatnej rozmowy polityków na temat postawy prok. Ewy Wrzosek, nagranej przez dziennikarzy w czasie demonstracji po śmierci Barbary Skrzypek. „Ja ją pchnę, no co ty, niech sp…… Niech ona w ogóle nie wychodzi” – mówił w czasie tej rozmowy wzburzony europoseł Jacek Ozdoba.

List do szefowej PE postanowili skierować również europosłowie PiS, którzy wyjaśnili okoliczności opisanego przez ministra Bodnara zdarzenia.

- „Z ogromnym zdumieniem przyjmiemy, że Prokurator Generalny Adam Bodnar kieruje do Pani kolejny donos na swoją konkurencję polityczną, szczególnie w świetle wydarzenia, za które powinien się wstydzić i odpowiadać karnie. Ponosi on polityczną odpowiedzialność za śmierć bliskiego współpracownika lidera opozycji w Polsce pani Barbary Skrzypek”

- napisali.

Swoje stanowisko wyjaśnili w trzech punktach.

- „1. Wyznaczył do tego postępowania najbardziej upolitycznioną prokurator w Polsce, panią Ewę Wrzosek, która obrażała członków Prawa i Sprawiedliwości udostępniając symbolu ośmiu gwiazdek, który (niestety musimy zacytować” oznacza: Jebać PiS.

    2. Prokurator ta odmówiła śp. Barbarze Skrzypek pomocy pełnomocnika, co, jak potwierdził prezes Naczelnej Rady Adwokackiej w Polsce, było niespotykaną w jego praktyce sytuacją.

    3. Śp. Barbara Skrzypek była starsza osobą, zgłaszającą przed przesłuchaniem współpracownikom Bodnara problemy ze zdrowiem i wzrokiem. Ignorując te fakty, przesłuchano Ją z udziałem pełnomocnika posła PO przez prawie 5 godzin oraz politycznie zaangażowanego innego adwokata.

    4. Stres wywołany tą sytuacją był oczywisty. Potwierdza to treść protokołu podpisanego przez prokurator Wrzosek. W ocenie wielu ekspertów stres ten był przyczyną rozległego zawału, a w konsekwencji śmierci Pani Barbary Skrzypek”

- czytamy.

Wobec tego eurodeputowani oceniają, że minister Adam Bodnar powinien podać się do dymisji, ale również „powinien przedstawić Parlamentowi Europejskiemu powody złamania zasad państwa prawa, które doprowadziły do śmierci człowieka, zamiast kierowania kolejnych donosów na posła Jacka Ozdobę”.