W sobotę państwa Unii Europejskiej podjęły przełomową decyzję, zgadzając się na odłączenie Rosji od systemu SWIFT. Rozwiązanie to nazywano „bombą atomową”. Teraz okazuje się jednak, że od globalnego systemu rozliczeń nie zostaną odłączone dwa największe banki w Rosji: Sbierbank i Gazprombank.
Porozumienie ws. odłączenia Rosji od SWIFT zawarły Stany Zjednoczone, Unia Europejska, Wielka Brytania, Włochy, Francja, Niemcy, Kanada, Japonia i Tajwan. Z systemu wykluczono siedem rosyjskich banków: VTB Bank, Bank Otkritie, Novikombank, Promsvyazbank, Rossiya Bank, Sovcombank i VEB. Dwa banki mają zostać jednak z sankcji wyłączone, to: Sbierbank i Gazprombank.
- „Sbierbank i Gazprombank mają zostać wyłączone z unijnych sankcji ze względu na transakcje dot.dostaw energii do UE - to jest nie do zaakceptowania. Polska domaga się skutecznego i pełnego objęcia sankcjami wszystkich rosyjskich podmiotów, poprzez które Rosja finansuje wojnę”
- komentuje na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Sbierbank i Gazprombank mają zostać wyłączone z unijnych sankcji ze względu na "transakcje dot.dostaw energii do UE" - to jest nie do zaakceptowania. Polska domaga się skutecznego i pełnego objęcia sankcjami wszystkich rosyjskich podmiotów, poprzez które Rosja finansuje wojnę.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) March 2, 2022
kak/DoRzeczy.pl