Wojciech Sumliński we wpisie na Facebooku odniósł się do sprawy przekazania Ukrainie polskich MiG-29. Jak stwierdził, wszystko jest już jasne jak słońce.

Sumliński przypomniał słowa Antony’ego Blinkena, sekretarza stanu USA, który mówił o „zielonym świetle” dla Polaków w kwestii przekazania MiG-29 Ukrainie. Również szef brytyjskiego MON Ben Wallace zapowiadał wsparcie Polski, jeśli ta dostarczy samoloty, choć „może to doprowadzić do bezpośredniej linii ognia z Rosji czy Białorusi” – przypomina Sumliński.

Pisząc o reakcji Polski oraz późniejszym odrzuceniu przez USA możliwości oddania polskich MiG-29 do bazy w Ramstein, do dyspozycji Stanów Zjednoczonych, dodał:

Tłumacząc z języka dyplomatycznego na ludzki: dajemy zielone światło i jesteśmy za tym, by Polska przekazała MIG-i 29 Ukrainie, ale nie zgadzamy się, by Polska przekazała MIG-i do dyspozycji Paktu NATO i by następnie to Pakt NATO przekazał je Ukrainie, bo budzi to obawy USA i całego NATO”.

Podkreślił, że Polska jako członek NATO mogłaby przekazać samoloty Ukrainie, jednak ich przekazanie za pośrednictwem NATO… budzi obawy Sojuszu. Ocena Sumlińskiego jest jednoznaczna:

Czy teraz widzicie, w jaki kanał chcieli nas wpakować <<przyjaciele>>? Jak mawiał w takich razach Churchil: <<jak masz takich przyjaciół, nie potrzebujesz już wrogów.>>”

Dodał, że to informacja o tym, za kogo – jego zdaniem – mają nas nasi sojusznicy. To także ostrzeżenie oraz alarm dla Polski – twierdzi Sumliński. Jednocześnie pochwalił reakcję polskiego rządu, który nie dał się „wpakować w niebezpieczną sytuację”.

dam/Facebook