Szwajcarskie media z ogromnym uznaniem komentują działania polskiego rządu, który w przeciwieństwie do władz innych europejskich państw przygotował się do gazowego szantażu Kremla.
Kilka tygodni temu prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret zobowiązujący zagranicznych kontrahentów Gazpromu do płatności za gaz w rublach. Kreml zagroził, że w przypadku niedostosowania się do tej decyzji wstrzyma dostawy gazu. W środę spełnił tę groźbę wobec Polski i Bułgarii. Dziś odcięcie Polski od gazu z Rosji komentuje szwajcarski dziennik „Die Weltwoche”, który wskazuje, że „to był szok dla wielu krajów, ale nie dla Polski”, ponieważ „rząd polski od lat ostrzegał, że Putin może wykorzystać dostawy gazu do Europy jako broń”.
- „To, co w krajach UE zawsze było przyjmowane z lekceważeniem, teraz się urzeczywistniło. Rosja odcięła dopływ gazu do Polski, ale kraj - zamiast panikować – jest na taką okoliczność dobrze przygotowany”
- oceniają szwajcarscy dziennikarze.
Dziennik podkreśla, że gdyby podobną decyzję podjęto na Kremlu 10 lat temu, dziś panowałaby w Polsce „ogromna panika”, ponieważ wówczas Polska była zdana wyłącznie na dostawy z Rosji. Tę rzeczywistość zmienił jednak rząd Prawa i Sprawiedliwości.
- „Rząd PiS chciał się uwolnić od tej zależności i siedem lat temu uruchomił terminal skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu. Dziś pokrywa to prawie jedną trzecią polskiego zapotrzebowania na gaz, które wynosi 20 miliardów metrów sześciennych rocznie”
- przypomina „Die Weltwoche”.
Wskazuje, że Polska w ostatnich latach coraz intensywniej wykorzystuje też własne złoża gazu ziemnego, które obecnie pokrywają 20 proc. krajowych potrzeb. Najważniejszym projektem jednak, podkreślają autorzy, jest gazociąg Baltic Pipe, który pokryje połowę polskiego zapotrzebowania na gaz.
Dziennika zauważa też, że kiedy w większości europejskich państw magazyny gazu są zapełnione średnio w 30 proc., w Polsce jest to aż 78 proc.
- „Terminal gazu ziemnego, Baltic Pipe, pełne magazyny gazu: to wszystko uniezależnia Polskę od energii z Rosji”
- zaznacza „Die Weltwoche”.
Gazeta odnotowuje przy tym, że obecnie Polska buduje dodatkowe gazociągi do Niemiec, Litwy i Słowacji.
- „Niedługo gotowy do eksploatacji będzie kolejny terminal gazu płynnego w Gdańsku, co uczyni Polskę jednym z największych eksporterów gazu ziemnego w UE”
- czytamy.
kak/PAP