Policjanci i prokuratorzy od wielu miesięcy prowadzą działania wymierzone w grupę zajmującą się przemytem znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających z Niderlandów i Hiszpanii. Narkotyki trafiały następnie do obrotu na terenie całej Polski.

Do pierwszych uderzeń w przestępcze struktury doszło pod koniec ubiegłego roku. Wówczas zatrzymano mężczyznę, u którego policjanci zabezpieczyli ponad 22 kg mefedronu, blisko 4 kg marihuany, a także haszysz, tabletki MDMA i ketaminę. Zatrzymany usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i posiadania znacznych ilości narkotyków. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt.

Na początku lipca br. funkcjonariusze zatrzymali 30-latka powiązanego z grupą. W wynajmowanym przez niego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli 3 kg kokainy. Mężczyzna również został tymczasowo aresztowany.

We wrześniu funkcjonariusze CBŚP i KSP przeprowadzili kolejną akcję, w ramach której zatrzymano sześć osób, w tym mężczyznę podejrzanego o kierowanie całym procederem. Prokurator przedstawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jednemu z podejrzanych – zarzut kierowania nią. Zabezpieczono także ponad 160 tys. zł w gotówce. Wszyscy zatrzymani trafili do aresztu.

Łącznie w sprawie występuje obecnie dziewięciu podejrzanych, którym przedstawiono 14 zarzutów. Obecnie wszyscy pozostają w areszcie. Na poczet przyszłych kar ustalono mienie w postaci nieruchomości o wartości blisko 3 mln zł.

Śledczy szacują, że członkowie grupy mogli wprowadzić na rynek nie mniej niż 2,5 tony różnego rodzaju narkotyków.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Policja i prokuratura zapowiadają kolejne zatrzymania osób powiązanych z przestępczym środowiskiem.