Powołując się na wewnętrzny charakter pisma, Sopińska-Jaremczak odmówiła PAP podania jakichkolwiek szczegółów.
Jak napisała we wtorek "Gazeta Wyborcza" w artykule pt. "Policja historyczna w akcji", 23 lutego listę wysłał do oddziałów IPN Andrzej Zawistowski, dyrektor Biura Edukacji Publicznej Instytutu. Zdaniem "GW", powołując się na polecenie prezesa IPNŁukasza Kamińskiego, poprosił on o pilne zebranie od podległych Państwu pracowników wszelkich udokumentowanych informacji dotyczących możliwości zagarnięcia przez byłych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa PRL dokumentów podlegających przekazaniu do zbioru archiwalnego IPN. Jak miał pisać Zawistowski, informacje takie mogą dać podstawę prawną uzasadniającą podjęcie przez prokuraturę czynności mających na celu zabezpieczenie dokumentów podlegających przekazaniu IPN.
My uważamy, że to najwyższy czas zająć się tymi, którzy współodpowiadają za syste, komunistyczny w Polsce. I miejmy nadzieję, że uda się wreszcie dokonać prawdziwej lustracji Polski. Choćby po to, by symbolicznie oddać hołd tym, którzy polegli w obronie wolnej, prawdziwej Polski w latach komunizmu!
mko/IAR