Wymuszone zeznania i tortury

17 września Sądu Apelacyjny w Teheranie utrzymał wyroki łącznie ponad 41 lat więzienia wobec pięciu konwertytów. Jak podała Human Rights Activists News Agency (HRANA), wśród skazanych są Hessamuddin Mohammad Junaidi, Abolfazl Ahmadzadeh-Khajani oraz Morteza Faghanpour Saasi. Ten ostatni otrzymał 8 lat i 11 miesięcy więzienia, w tym 7 lat i 6 miesięcy za „działalność ewangelizacyjną i edukacyjną sprzeczną z prawem szariatu”, 7 miesięcy za „propagandę przeciwko reżimowi” i 17 miesięcy za „obrazę Najwyższego Przywódcy”.

Kara za udział w nabożeństwach i kursach online

Według doniesień HRANA, pozostałych czterech mężczyzn skazano na 7 lat i 6 miesięcy więzienia za działalność ewangelizacyjną oraz dodatkowe 7 miesięcy za „propagandę przeciwko reżimowi”.

Podstawą oskarżeń było uczestnictwo w spotkaniach domowych wspólnot, kursach religijnych online oraz szkoleniach w Turcji. Faghanpour Saasi został aresztowany w czerwcu w miejscu pracy, a następnie jego dom został przeszukany, skonfiskowano książki, obrazy religijne i Biblię. Jak podaje organizacja Article 18, podczas 20 dni spędzonych w sekcji 209 więzienia Evin w Teheranie był torturowany i maltretowany przez funkcjonariuszy Ministerstwa Wywiadu.

Propaganda i wymuszone „spowiedzi”

Represje wobec chrześcijan mają również wymiar propagandowy. W sierpniu państwowa telewizja irańska wyemitowała dokument z wymuszonymi zeznaniami konwertytów, przedstawiając ich jako „zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego” i „agentów obcych krajów”. Film wpisuje się w szerszą kampanię zastraszania i dyskredytacji osób, które przyjęły chrześcijaństwo.

Chrześcijanie – obywatele drugiej kategorii

Iran zajmuje dziewiąte miejsce na świecie pod względem prześladowań chrześcijan według rankingu Open Doors International. Choć władze formalnie uznają wspólnoty ormiańskie i chaldejskie, to konwertyci z islamu są traktowani jak apostaci i wrogowie państwa. Nie mogą głosić Ewangelii ani posiadać Biblii w języku perskim.