Tomasz Lis wyjątkowo źle przyjął doniesienia mediów, które ustaliły, że lider Polski 2050 Szymon Hołownia spotkał się w domu europosła Adama Bielana z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Wyrażając swoją frustrację, były naczelny „Newsweeka” w skandalicznych słowach obrażał marszałka Sejmu na platformie X. Ostatecznie jednak naszła go jakaś refleksja i zdecydował się przeprosić.
- „Organicznie nienawidzę zdrady i kolaboracji, które mnie brzydzą, więc ostatnia akcja S. Hołowni wybitnie mnie zbulwersowała. Niektóre słowa których użyłem pod jego adresem były jednak zbyt mocne. Tych, których uraziły, przepraszam”
- napisał.
Organicznie nienawidzę zdrady i kolaboracji, które mnie brzydzą, więc ostatnia akcja S. Hołowni wybitnie mnie zbulwersowała. Niektóre słowa których użyłem pod jego adresem były jednak zbyt mocne. Tych, których uraziły, przepraszam.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) July 5, 2025