Noah miał tylko dwanaście tygodni i pięć dni, gdy umarł. Ale jego wspaniale uformowane ciałko jest niezwykle mocnym dowodem na to, że w czasie aborcji nie umiera „płód” i nie jest usuwana tkanka ciążowa, ale umiera człowiek, którego życie jest najwspanialszym cudem na świecie. To zdjęcia matki, która w ten sposób żegna swojego syna jest wspaniałym na to dowodem.
TPT/LifeNews.com