Parlament Europejski przyjął wczoraj rezolucję ws. wzmocnienia obronności Unii Europejskiej, która zakłada m.in. odejście od zasady jednomyślności w sprawach dot. polityki bezpieczeństwa oraz oddanie unijnym instytucjom kompetencji dot. obrony państw członkowskich. Przeciwko rezolucji głosowali posłowie PiS i Konfederacji, a poparli ją reprezentanci ugrupowań tworzących w Polsce koalicję rządzącą.
Do sprawy postanowił odnieść się za pośrednictwem mediów społecznościowych szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec, który przekonuje, że… odejście od prawa weta w kwestiach związanych z obronnością jest korzystne dla Polski.
- „Dlaczego odejście UE od jednomyślności w decyzjach dotyczących finansowania obronności jest nam niezbędne? Chociażby dlatego, że UE chce oddać Polsce miliardy za pomoc wojskową przekazaną Ukrainie - przez rząd PiS zresztą. Dlaczego nie dostaliśmy tych pieniędzy? Bo koledzy PiSu z Węgier zablokowali wypłaty z funduszu. Wymóg jednomyślności pozwala kolaborantom Putina sabotować aktywność UE. PiS piszczy, że zmiana to utrata suwerenności. Co za głupota…”
- napisał na X.com.
Na jego wpis zareagował poseł PiS Sebastian Kaleta.
- „Jan Grabiec potwierdza, że Rząd Tuska i Trzaskowskiego chce oddać UE kompetencje w sprawie naszego bezpieczeństwa i wojskowości. Za chwilę się okaże, że Linia Wisły zastąpi Linia Odry, bo przecież Berlin będzie decydował o strategii obronnej w Europie. F35 czy Himarsy? Nein”
- podsumował.
Jan Grabiec potwierdza, że Rząd Tuska i Trzaskowskiego chce oddać UE kompetencje w sprawie naszego bezpieczeństwa i wojskowości.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 13, 2025
Za chwilę się okaże, że Linia Wisły zastąpi Linia Odry, bo przecież Berlin będzie decydował o strategii obronnej w Europie.
F35 czy Himarsy? Nein. https://t.co/9A43YOcbAN