Wspólna historia i wspólne wyzwania
Koncepcja Intermarium wywodzi się z okresu międzywojennego, kiedy to Józef Piłsudski postulował utworzenie bloku państw Europy Środkowo-Wschodniej zdolnego do powstrzymania ekspansji imperialnej Rosji i Niemiec. Dziś, sto lat później, powody do współpracy są równie silne: zagrożenie ze wschodu, potrzeba niezależności energetycznej, konieczność rozwoju infrastruktury transportowej i technologicznej.
Siła gospodarcza i militarna
Łączny PKB krajów potencjalnego Intermarium przekracza 2,5 bln USD (według danych z 2024 r.), co czyniłoby ten blok jednym z największych graczy gospodarczych świata. Gdyby państwa regionu skoordynowały politykę bezpieczeństwa i przeznaczały średnio 3% PKB na obronność, mogłyby wystawić armię liczebnie porównywalną do rosyjskiej, ale nowocześniejszą i lepiej wyposażoną. Polska, Rumunia i Ukraina – trzy największe kraje regionu – już dziś wydają rekordowe kwoty na modernizację sił zbrojnych.
Znaczenie geostrategiczne
Intermarium to także kluczowy korytarz tranzytowy między Zachodem a Wschodem. Przez jego terytorium biegną strategiczne rurociągi, sieci energetyczne i linie kolejowe Nowego Jedwabnego Szlaku. Dla USA i NATO region ten jest naturalną „przednią linią” obrony Europy przed agresją rosyjską, a jednocześnie pomostem łączącym Europę z rynkami Azji.
Wyzwania i perspektywy
Największym wyzwaniem dla Intermarium jest brak jednolitej struktury politycznej i niekiedy rozbieżne interesy państw członkowskich. Mimo to powstające inicjatywy, takie jak Trójmorze, pokazują, że współpraca jest możliwa i realnie wzmacnia pozycję regionu w UE i NATO. Sukces projektów infrastrukturalnych – Via Carpathia, Baltic Pipe czy rozbudowy sieci terminali LNG – wskazuje, że wspólne inwestycje mogą przełożyć się na wzrost gospodarczy i wzmocnienie bezpieczeństwa całego regionu.
Intermarium, liczące 123 mln mieszkańców, mogłoby stać się nie tylko barierą dla rosyjskiej ekspansji, ale również motorem rozwoju dla całej Europy. Warunkiem jest jednak ścisła współpraca polityczna, gospodarcza i militarna, a także zdolność do wypracowania wspólnej strategii wobec UE, USA i Rosji.