„Polska jest gotowa współpracować z Rosją nieimperialną, szanującą prawo innych narodów do samostanowienia. Rosją, którą uosabia zamordowany Aleksiej Nawalny i inni więźniowie sumienia. Z Rosją, reprezentowaną przez wszystkich demokratycznie i proeuropejsko Rosjan, którzy dzisiaj stanowią mniejszość” – mówił Sikorski w Sejmie.

Komentując słowa ministra Sikorskiego, Kacper Płażyński zarzucił mu „agresję” oraz „opowiadanie bajek o jakiejś "nieimperialnej" Rosji, której nigdy nie było i nie będzie”.

„Przywołuje przy tym postać Nawalnego, rosyjskiego faszysty, który chciał wielkiej Rosji - kosztem sąsiadów. O tym, kim był Nawalny, jaki miał plan dla Rosji i co wspólnego z nim miała żona Pana Ministra piszę we „Wszystkich Pionkach Putina" – dodał Płażyński.

„Służalczość wobec Niemiec, oczekiwana przez Berlin miękkość wobec Kremla i salonowe zachwyty Nawalnym czy innymi "rosyjskimi demokratami" promowanymi przez RFN - to jest ten niby "realizm" w polityce zagranicznej Platformy” – podsumował założenia polityki międzynarodowej w wykonaniu rządu Donalda Tuska, Kacper Płażynski.