W poniedziałkowy wieczór oczy opinii publicznej skierowane są na Telewizję Republika, gdzie punktualnie o godz. 20:00 rusza prawdziwa debata prezydencka – z udziałem wszystkich kandydatów, którzy przyjęli zaproszenie. W przeciwieństwie do zorganizowanego w ubiegły piątek widowiska w Końskich, debata w TV Republika zapowiada się jako rzeczywiste starcie programów, poglądów i osobowości, a nie pokaz lojalności wobec jednej formacji politycznej.

Tematy i powaga sytuacji

W TV Republika kandydaci mają szansę zmierzyć się w najważniejszych obszarach, które dziś najbardziej interesują Polaków: bezpieczeństwo narodowe, sytuacja gospodarcza, przyszłość służby zdrowia i polityka międzynarodowa. Każdy z nich ma tyle samo czasu, by odpowiedzieć na pytania i odnieść się do konkurencji.

Wydarzenie to pokazuje, że możliwe jest zorganizowanie debaty na poziomie, z poszanowaniem demokracji i z dostępem do głosu dla każdego pretendenta – bez medialnego show i bez faworyzowania jednej strony.

Różnica klas – wyborcy dostrzegają kontrast

Zestawiając wydarzenie w TV Republika z piątkowym show PO planowanym na jednego aktora, Rafała Trzaskowskiego w hali sportowej w Końskich, coraz więcej obserwatorów mówi wprost o różnicy klas, przejrzystości i szacunku dla demokracji.

W przeciwieństwie do debaty, która miała być „transparentna” i „apolityczna”, a skończyła się zawiadomieniami do prokuratury i publicznym ośmieszeniem organizatorów, debata w TV Republika przywraca wiarę w zasady demokratyczne i uczciwe reguły gry przedwyborczej.