List opublikował Onet. Jego sygnatariusze mówią o rzekomo dyskryminujących zapisach polskiego prawa, przez które osoby pozostające w związkach jednopłciowych płacą wyższe podatki od spadków i darowizn oraz nie mogą korzystać z przewidzianych dla małżonków ulg podatkowych. Autorzy postulują zrównanie związków jednopłciowych z małżeństwami. Przekonują przy tym, że nie chodzi jedynie o kwestie równości i walkę z „ekonomiczną dyskryminacją”, ale też o… straty ponoszone przez polską gospodarkę.
W ocenie sygnatariuszy uznanie tzw. małżeństw jednopłciowych może „polepszyć sytuację małżonków na rynku pracy, zwiększyć dochód czy szansę posiadania mieszkania”, a ich brak doprowadzić do „poszukiwania lepszych perspektyw za granicą, a w efekcie do utraty kapitału ludzkiego przez Polskę”.
Co więcej, eksperci zapewniają, że nie ma przeszkód prawnych, aby zrealizować te postulaty.
- „W szczególności nie uniemożliwia tego treść art. 18 Konstytucji RP, który zapewniając związkom małżeńskim kobiety i mężczyzny szczególną ochronę, nie wyklucza wprowadzenia obok nich innych małżeństw”
- twierdzą.