Jak czytamy, noworodek był skrajnie wychłodzony, z temperaturą ciała wynoszącą 27°C, co stanowiło poważne zagrożenie dla jego życia. Lekarze z Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi podjęli natychmiastowe działania, aby ustabilizować stan dziecka.​

Ponadto, podczas badań wykryto obecność amfetaminy we krwi dziewczynki. Prokuratura wszczęła śledztwo, a matka dziecka została zatrzymana i usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa w zamiarze ewentualnym. Kobieta przyznała się do zarzutu, tłumacząc, że była w szoku i nie wiedziała, że jest w ciąży. Ojciec dziecka został przesłuchany w charakterze świadka, a jego zeznania są weryfikowane przez śledczych.​

Prokuratura zapowiedziała złożenie wniosku o tymczasowy areszt dla matki. Sąd rodzinny zdecyduje o dalszym losie dziecka oraz o władzy rodzicielskiej wobec pozostałych dzieci pary.