W mediach społecznościowych wielu użytkowników chwaliło Nawrockiego za normalność i podejście na luzie. Jednakże, przedstawiciele liberalnych mediów, w tym Dominika Wielowieyska z "Gazety Wyborczej" i TOK FM, skrytykowali format rozmowy, porównując go do sytuacji z Końskich z 2020 roku, gdzie Andrzej Duda miał rzekomo unikać debaty z Rafałem Trzaskowskim. Wielowieyska zasugerowała, że taka forma wywiadu powinna być uwzględniona w sprawozdaniu finansowym komitetu wyborczego.​

Sławomir Nitras, członek sztabu wyborczego kandydata KO, podzielił komentarz Wielowieyskiej na serwisie X.

W odpowiedzi, Krzysztof Stanowski ostro skrytykował Nitrasa, nazywając jego działanie "szczytem bezczelności" i przypominając o kontrowersjach związanych z debatą w Końskich.​

Sytuacja wskazuje na rosnące napięcia w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi.