Od trzech dni mieszkańcy obkładają wały przeciwpowodziowe workami z piaskiem. Jedna z zaangażowanych w akcję kobiet powiedziała w rozmowie z PAP, że wczoraj rozpoczęta praca trwała do 3 nad ranem. Mieszkańcy podkreślają, że uratują swoje domy przed wodą.

- „Jak jest zagrożenie powodzią, to zawsze wszyscy pracują, tacy są ludzie”

- mówią dziennikarzom.

Przyznają jednak, że sytuacja jest poważna, trudniejsza niż w 2010 roku. W mieście są już podtopienia.

- „Ale my zrobimy wszystko, by ocalić tę dzielnicę, aby uratować nasze miasto”

- powiedział Robert Jaśnikowski, przedsiębiorca zaangażowany w umacnianie wałów.