Głosowanie odbywało się w 57 obwodach wyborczych w 23 stanach oraz Dystrykcie Kolumbii. Największe skupiska wyborców odnotowano w Nowym Jorku i Chicago, gdzie do listy wyborców zapisało się niemal po 20 tysięcy osób. W Nowym Jorku, w Konsulacie Generalnym RP, chęć udziału w głosowaniu zgłosiło 2,4 tysiąca osób, a dodatkowo wielu turystów z zaświadczeniami wyborczymi ustawiało się w długich kolejkach.

Na zachodnim wybrzeżu USA, w takich miastach jak San Francisco i Los Angeles, frekwencja również była rekordowa, z ponad 1,4 tysiąca głosujących w każdej z tych lokalizacji. W Waszyngtonie, pomimo ulewnego deszczu, około 1,2 tysiąca osób oddało swoje głosy, co oznacza wzrost o ponad 30% w porównaniu do pierwszej tury.

Głosowanie przebiegało bez zakłóceń, a komisje wyborcze zakończyły pracę zgodnie z planem. Wyniki głosowania zostaną ogłoszone po zakończeniu głosowania w Polsce.