Kolejny "bohater" totalnej opozycji oraz KOD i Obywateli RP dołącza do listy oskarżycieli Prawa i Sprawiedliwości za atak na prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Tym razem fakty "powiązał" ze sobą generał Mirosław Różański.
"Dzielenie społeczeństwa przez rządzących przynosi coraz bardziej drastyczne zdarzenia. Czas kończyć ten dramat" – napisał wojskowy.
Wpis natychmiast odbił się bardzo negatywnym echem. Bardzo krytycznie do słów generała Różańskiego odniósł się m.in. dziennikarz Rzeczpospolitej, Piotr Woźniak. Publicysta zajmujący się tematem wojskowości wielokrotnie rozmawiał z Różańskim i bronił jego kompetencji.
"Czytam tego jenenerała Różańskiego. I wstydzę się swoich tekstów z jego wątkiem, które napisałem dla Rzepy. Ale się pomyliłem. Zero szacunku do munduru" – napisał.
mor/twitter.com/Fronda.pl