Ks. Adam Boniecki ma zakaz udzielania wywiadów do mediów, czy jego jutrzejsza rozmowa w Warszawie promująca książkę z Brygidą Grysiak nie będzie wywiadem przeprowadzonym przez dziennikarkę? Proszę o wyjaśnienie, aby nie było niepotrzebnej afery.

 

To jest spotkanie autorskie, rozmowa dla publiczności, a nie wywiad dla pani Brygidy. Od pół roku ks. Adam jeździ po całej Polsce na takie spotkania, głównie dotyczące jego wcześniejszej książki, i prowadzone często przez znakomite osobistości - także ze świata medialnego. To jednak nie są wypowiedzi bezpośrednio do mediów, choć bywają nagrywane przez uczestników. O ile wiem, ks. Adam nie miał po nich żadnych uwag od swojego prowincjała, a o każdym wyjeździe informuje przełożonych zakonnych. Nałożony na niego zakaz nie dotyczy spotkań publicznych i artykułów na łamach "Tygodnika Powszechnego".

 

Żeby była jasność, Brygida Grysiak jest dziennikarką TVN, reprezentuje media, ale jutro rozmawiając z ks. Bonieckim jest na innych zasadach?

Jest autorką książki „Wybieram życie”, jest kojarzona ze środowiskiem katolickim. Oni się chyba też z ks. Adamem lubią. Pani Brygida pracuje, owszem, w mediach, ale nie występuje jako dziennikarka, tylko osoba prowadząca spotkanie. Nie jest to więc wypowiedź dla mediów, a wypowiedź podczas spotkania autorskiego.

 

Rozumiem.

 

Kiedyś takie spotkanie z ks. Adamem poprowadziła Monika Olejnik, innym razem Katarzyna Kolenda-Zaleska. One nie występowały jednak jako dziennikarki, ale prowadzące spotkanie.

 

Rozmawiał Jarosław Wróblewski


Debata o Kościele otwartym pomiędzy ks. Adamem Bonieckim, o. Maciejem Ziebą i Markiem Zającem, a po niej spotkanie autorskie ks. Bonieckiego z Brygidą Grysiak odbędą się w środę 5 grudnia o godz. 18.00 w Klubie Państwomiasto, ul. Andersa 29 w Warszawie.