Premier Mateusz Morawiecki zapewnił na dzisiejszej konferencji prasowej, że ws. Kopalni Turów polski rząd będzie negocjował nie tylko z Czechami, ale również zaprezentuje nowe, ważne argumenty TSUE. Zapewnił przy tym, że w grę nie wchodzi realizacja piątkowego orzeczenia i zamknięcie kopalni.
Szef rządu jeszcze raz wskazał na dzisiejszej konferencji prasowej, że piątkowa decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który nakazał Polsce wstrzymać wydobycie w Kopalni Turów ze względu na wniesioną przez Czechy skargę, jest bardzo niebezpieczna z punktu widzenia polskiego bezpieczeństwa energetycznego oraz gospodarczego. Zaznaczył przy tym, że jest ona jednak niebezpieczna również z punktu widzenia ekologicznego.
- „Rząd polski nie może nie brać tego pod uwagę, dlatego z całą pewnością przystąpimy nie tylko do negocjacji ze stroną czeską, ale też przedstawienia nowych argumentów TSUE. Nowe argumenty są jak najbardziej uzasadnione poprzez nowe okoliczności”
- powiedział Mateusz Moraiwecki.
Pierwszy wymieniony przez premiera argument to budowa tzw. ekranu, który zabezpieczy wodę Czech.
- „PGE przystąpiła do szybszej budowy i będzie gotowy już we wrześniu tego roku”
- zapewnił.
- „Po drugie nawet w sytuacji hipotetycznego zamknięcia kopalni, czego nie przewidujemy i do czego nie doprowadzimy, (..) oznaczałoby to i tak konieczność dalszego pompowania wody, a więc element sporu polski-czeskiego i tak nie zostałby wyeliminowany. (…) Trzeci powód to wydanie nowej koncesji, którą można zaskarżyć, o której można dyskutować”
- dodał.
Premier podkreślił, że Polska nie może pozwolić sobie na ryzyko utraty dostaw energii elektrycznej do milionów mieszkańców.
- „To ciekawe, że naszym sąsiadom czeskim, czasami też niemieckim przeszkadza nasza elektrownia na węgiel brunatny. Bardzo ciekawe, tylko trzeba wziąć pod uwagę, że dosłownie po drugiej stronie granicy w Republice Czeskiej i po drugiej stronie granicy po stronie niemieckiej istnieją kopalnie i elektrownie, które funkcjonują i nikomu nie przeszkadzają. Z tą refleksją chciałbym pozostawić naszych przyjaciół czeskich i niemieckich”
- mówił.
Premier odniósł się również do wczorajszego przechwycenia samolotu Ryanaira na Białorusi, zapowiadając, że zaproponuje dziś na RE, „aby wszystkie loty z terytorium Białorusi na teren UE i w drugą stronę zostały wstrzymane do czasu, do kiedy ten człowiek został uwolniony, jak również, aby uwolnieni zostali działacze Związku Polaków na Białorusi, którzy są lojalnymi obywatelami Białorusi, a jednocześnie dbają o kulturę polską i tylko dlatego zostali aresztowani”.
kak/TVP Info, wPolityce.pl