Wiceszef MON z PSL Paweł Bejda poinformował, że podczas wizyty delegacji polskiej w Korei Płd. została podpisana umowa wykonawcza na dostarczenie 72 modułów wyrzutni HOMAR-K oraz kilku tys. kierowanych pocisków rakietowych.

Zdaniem wiceministra Bejdy „pozyskane technologie pozwolą na wykorzystanie 122 mm amunicji rakietowej produkowanej w polskim przemyśle”.

Do słów polityka PSL odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych były wicepremier RP Mariusz Błaszczak.

„Wyjazd MON do Korei Płd. kończy się opcją minimum” – skonstatował szef klubu parlamentarnego największej partii opozycyjnej.

Mariusz Błaszczak przyznał, że pozyskanie dodatkowych wyrzutni Chunmoo w ramach zawartej przez poprzednią ekipę umowy ramowej „oczywiście cieszy, bo to dobra broń, ale na podpis wciąż czekają inne koreańskie kontrakty”.

Wśród tych oczekujących na podpis kontraktów zbrojeniowych z Koreą Południową, Błaszczak wymienił podpisane przez siebie w lipcu 2022 roku umowy ramowe na: 212 armatohaubic K9 oraz 640 czołgów K2 i uruchomienie ich produkcji w Polsce.

Dodatkowo, jak stwierdził były szef MON, jego obecne kierownictwo „wciąż nie zawarło innych przygotowanych już kontraktów”.

Pośród nich Mariusz Błaszczak wymienił podpisane przez niego jesienią lub zimą 2023 roku umowy ramowe lub offsetowe na: 152 polskie armatohaubice Krab, 486 wyrzutni Himars oraz 96 śmigłowców Apache.