Po wystąpieniu ministra spraw zagranicznych, gdy marszałek Szymon Hołownia zarządził przerwę w obradach, prezydent Andrzej Duda udzielił wypowiedzi dla mediów.
„Dziś najważniejszym elementem naszej polityki bezpieczeństwa jest wzmacniania naszego sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi” – podkreślił prezydent Duda.
Jednocześnie głowa państwa zastrzegła, że Polska chce to umocnienie sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi „także realizować w przestrzeni europejskiej”.
„W 2025r. obejmiemy prezydencję w Unii Europejskiej i mamy swoje priorytety, gdzie właśnie jednym z nich jest zacieśnianie więzi euroatlantyckich” – przypomniał Andrzej Duda.
Jako kolejne z priorytetów polski prezydent wskazał członkostwo Ukrainy i Mołdawii w UE, odbudowę Ukrainy ze zniszczeń wojennych oraz transformację energetyczną.
„Musimy uczynić wszystko - my jako Polacy, ale i cała wspólnota międzynarodowa - by Rosja nie zwyciężyła na Ukrainie. To najważniejszy cel, który ja także realizuje poprzez spotkania m. in. z przedstawicielami amerykańskich władz i na arenie europejskiej” – mówił prezydent Duda.
„Z rozczarowaniem przyjąłem początek wystąpienia Ministra Sikorskiego, gdzie nastąpił atak na politykę prowadzoną przez poprzedni rząd. Niepotrzebny jest nam konflikt polityczny w odniesieniu do naszej polityki zagranicznej” – stwierdził prezydent RP.