Jednocześnie Białorusini otrzymali podobne prawa w Rosji, jednak dla tamtejszego systemu politycznego ich wpływ pozostaje marginalny. Rosyjscy obywatele masowo osiedlają się na Białorusi, kupując nieruchomości i przejmując lokalne firmy, zwłaszcza w strategicznych rejonach Grodna i Brześcia.
Putin otwarcie mówi o "pogłębianiu integracji" między państwami, co w rzeczywistości oznacza pełzającą aneksję Białorusi bez jednego wystrzału. Eksperci przewidują, że wkrótce władza Łukaszenki stanie się jedynie fasadowa, a Kreml przejmie całkowitą kontrolę nad krajem.