Cała sprawa sięga 2018 roku, gdy podczas kampanii samorządowej Patryk Jaki polubił wpis z materiałem wyborczym Prawa i Sprawiedliwości. Wideo miało ostrzegać przed zagrożeniami związanymi z niekontrolowaną imigracją do Europy. Za ten gest, a także za rzekome „nawoływanie do nienawiści”, założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, Rafał Gaweł, złożył wniosek o uchylenie immunitetów czwórki europosłów PiS.
W listopadzie 2023 roku Parlament Europejski przystał na ten wniosek, otwierając drogę do postępowania sądowego. „Chcą nas posadzić na trzy lata więzienia i uniemożliwić kandydowanie w wyborach” – alarmował Jaki, podkreślając, że sprawa ma charakter polityczny.
Na temat Jakiego wypowiedział się także Mario Nawfal, znany na X inwestor i przedsiębiorca, którego konto obserwuje ponad 2 mln użytkowników. To właśnie w odpowiedzi na jego wpis Elon Musk skomentował sytuację w Polsce. „To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu! Dzięki Bogu, że Ameryka ma Pierwszą i Drugą Poprawkę” – napisał miliarder.
Musk odniósł się tym samym do amerykańskiej konstytucji, która gwarantuje obywatelom wolność słowa i prasy oraz prawo do posiadania broni. Jego słowa wywołały dyskusję na temat wolności wypowiedzi w Europie oraz rosnącej cenzury w Unii Europejskiej.
Komentarz Muska i rozgłos sprawy Jakiego mogą wpłynąć na sposób postrzegania Polski na arenie międzynarodowej. Europosłowie PiS podkreślają, że dążenie do ukarania ich za polubienie wpisu to forma politycznej represji i ograniczania wolności słowa.
This is insane. On trial for liking a post!
— Harry Bōlz (@elonmusk) February 11, 2025
Thank the Lord that America has the first and second amendments. https://t.co/jTC4u1drbr