W debacie Telewizji Republika kandydaci zostali zapytani między innymi o ich podejście do euro – czy są zwolennikami wprowadzenia europejskiej waluty w Polsce. O ile wspomniany już Karol Nawrocki jasno opowiedział się po stronie złotówki, Hołownia mówił:

„Nie powinniśmy dzisiaj myśleć o wprowadzeniu euro, bo na to nie ma dzisiaj przestrzeni, to jest dziś jałowa dyskusja”.

Dodał, że ma to na celu wywołanie w ludziach nieistniejących strachów, a dziś powinniśmy skupić się na tym, dlaczego w Polsce kredyty hipoteczne są najdroższe w Europie. Europoseł PiS Michał Dworczyk przypomniał tymczasem, co dwa lata temu Hołownia mówił na ten sam temat:

„Mówimy wprost: należy wprowadzić euro. I to jest znakomite zadanie akurat na jedną kadencję przyszłego parlamentu. Powiedzcie mi, w czym byście chcieli mieć swoje oszczędności: w złotówkach, czy w euro?”.

Przekonywał, że wprowadzenie europejskiej waluty to kwestia naszego… bezpieczeństwa.