W ub. tygodniu Biały Dom zaprezentował nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych. W dokumencie poświęcono wiele miejsca na krytykę Europy. Usunięto za to wprowadzony za kadencji Joe Bidena zapis, zgodnie z którym Rosja jest „bezpośrednim zagrożeniem dla globalnego porządku, demokracji i stabilności”. W rozmowie z agencją TASS dokument skomentował rzecznik Kremla.

- „Uważamy, że to pozytywny krok. Bezwarunkowo trzeba się z tym bliżej zaznajomić, przeanalizować”

- powiedział Dmitrij Pieskow.

- „Ogółem te koncepcje oczywiście kontrastują z podejściem poprzednich administracji”

- dodał.