Dpa podała, że Komisja Europejska zapytana o komentarz do tych danych odmówiła odpowiedzi.
- Urząd od pewnego czasu nie publikuje bilansów, ponieważ obawia się, że dane te mogą zostać zinstrumentalizowane politycznie - na przykład przez przeciwników UE w krajach będących płatnikami netto. Ponadto Komisja zwraca uwagę, że korzyści z członkostwa w UE nie można wywnioskować tylko z danych budżetowych – czytamy na portalu tysol.pl.
Urzędnicy unijny jako przykład takich dodatkowych korzyści podają, że w zestawieniach pomijane są m.in. dane dotyczące krajów eksportujących towary na wspólny rynek. Z danych wynika jednak, że na chwilę obecną to właśnie Niemcy odnoszą najwięcej korzyści z jednolitego rynku UE.
Co więcej, rząd w Belinie oficjalnie się tym chwali na swoich stronach internetowych.
Jak wynika z danych opublikowanych na stronie niemieckiego rządu w lutym 2022 roku jednolity rynek europejski "zwiększa dochód na mieszkańca o 1000 euro rocznie".
- Dodatkowo wspólny rynek gwarantuje kanały sprzedaży dla niemieckich firm. Jak podaje rząd w Berlinie w 2020 roku 67,1 proc. niemieckiego eksportu trafiło na jednolity rynek UE – czytamy dalej.
Szczególnie ciekawe może wydać się też informacja, podana także na stronach niemieckiego rządu, że aż około 28 proc. zatrudniania w Niemczech jest zależne od eksportu, a więc od rynku wewnętrznego UE.