Arcybiskup senior archidiecezji warszawskiej gościł na antenie Radia ZET, gdzie komentując spekulacje przed konklawe ocenił, iż „ten, który wchodzi jako pewny kandydat wychodzi jako normalny kardynał”.

- „Stąd prognozy światowe, dziennikarskie nie spełniają się i Bogu dzięki”

- stwierdził.

Duchowny wyraził też przekonanie, że realnym scenariuszem jest wybór papieża spoza Europy.

- „Wcale bym się nie zdziwił, że Kościół do tego wcześniej czy później dojrzeje. (…). Papież Franciszek dał sygnał nam, Europejczykom, że nie tylko u nas jest Kościół, że jest w: Afryce, Ameryce, Azji, natomiast Europa jest ważnym miejscem, ponieważ tu jest biskup Rzymu”

- powiedział.

Mówiąc z kolei o zakończonym wczoraj pontyfikacie papieża Franciszka, kard. Nycz zdradził, że dla niego najcenniejszym jego elementem było wskazanie, iż Sobów Watykański II nie został jeszcze do końca zrealizowany.

- „Rozpoczął od wielu spraw, ale przede wszystkim od koncepcji Kościoła ludu bożego. Odwracał wizję Kościoła sprzed soboru, która była hierarchiczna i piramidalna”

- podkreślił.