O sprawie informuje dzisiejsza „Rzeczpospolita”. Wspomniano, że 16 stycznia Prokuratura Regionalna w Lublinie zadecydowała o umorzeniu śledztwa przeciwko Romanowi Giertychowi. Od października 2021 roku miał status podejrzanego między innymi o działanie na szkodę spółki.
Wątpliwości w sprawie decyzji prowadzącego śledztwo prok. Andrzeja Markowskiego miał także nadzór prokuratorski w Prokuraturze Krajowej – pro. Sylwia Chamerska. Nadzorowała ona śledztwo od września ubiegłego roku.
Gazeta twierdzi, że prokurator wydała negatywną ocenę wobec postanowienia o umorzeniu śledztwa wobec posła KO. Niedługo potem okazało się, że nie przedłużono jej delegacji do PK. Również dyrektor departamentu, który miał w nadzorze Polnord, prok. Marek Wełna, miał złożyć dymisję.
Chamerska od 1 sierpnia wraca do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak powiedział gazecie, że decyzje o odwołaniu z delegacji nie zawierają uzasadnienia.