Jak donosi portal wPolityce.pl, nowi członkowie Krajowej Rady Sądownictwa wybrani przez Sejm przegrali głosowania mające sparaliżować dzisiejsze posiedzenie Rady. Poseł Kamila Gasiuk-Pihowicz postanowiła jednak postraszyć zasiadających w KRS sędziów.
- „Wzywamy państwa do absolutnego zaprzestania dzisiaj państwa działań. Szkodliwych dla polskich obywateli, narażających państwo polskie na olbrzymią odpowiedzialność odszkodowawczą, mogących narazić Polskę na utratę środków unijnych. Ta neo-KRS się kończy. Wasz czas też się kończy i żadne zapieranie się rękami i nogami nie pomoże. Wzywamy was dzisiaj, w duchu odpowiedzialności, abyście zaprzestali działań”
- grzmiała parlamentarzystka.
Następnie groziła sędziom „odpowiedzialnością”.
- „Dzisiaj s nasze słowa, próba uświadomienia, ale za chwileczkę będą dalsze działania: uchwały, ustawy i działania ministra sprawiedliwości. Sprzeniewierzanie się wiąże się z poniesieniem odpowiedzialności”
- mówiła.
Do sprawy za pośrednictwem portalu X.com odniósł się sędzia Maciej Nowacki.
- „Liberum veto w wykonaniu @Gasiuk_Pihowicz na posiedzeniu #KRS próba zerwania obrad konstytucyjnego organu. Najgorsze tradycje końca I RP wracają. Oczywiście nieudana”
- napisał członek KRS.
Liberum veto w wykonaniu @Gasiuk_Pihowicz na posiedzeniu #KRS próba zerwania obrad konstytucyjnego organu.
— Maciej Nawacki 🇵🇱 (@Maciej_Nawacki) November 21, 2023
Najgorsze tradycje końca I RP wracają.
Oczywiście nieudana.