Na wpis szybko odpowiedział sam Kurski, przypominając Nitrasowi o kontekście wydarzenia i odwołując się do jego wcześniejszych kontrowersyjnych wypowiedzi:

„Nitras, żebyś zrozumiał: Prezes IPN, w rocznicę stanu wojennego, odznacza ludzi, którzy oddali swoją młodość dla walki o wolną Polskę. Wyobraź sobie (bez ćpania i opiłowywania), że są tacy” – napisał Kurski.

Do dyskusji włączył się również prof. Sławomir Cenckiewicz, który przypomniał, że uroczystość miała na celu uhonorowanie osób za ich działalność antykomunistyczną w latach 80.:

„Kolejna manipula! W rzeczywistości to uroczystość związana z uhonorowaniem za działalność antykomunistyczną w latach 80. Na foto Jacek @KurskiPL ks. Jarosław Wąsowicz z FMW i Dariusz Krawczyk ps. Krawiec – lider FMW w Gdańsku w latach 80. Dziękujemy wszystkim, którzy walczyli z komuną, a prezesowi @ipngovpl za pamięć o tamtej walce bez względu na ich obecne barwy polityczne” – napisał historyk.

Warto przypomnieć, że Sławomir Nitras w przeszłości poważny wywołał skandal, mówiąc o "opiłowywaniu katolików" podczas Kampusu Polska organizowanego przez Rafała Trzaskowskiego. Jego obecne działania, mające na celu wywołanie kontrowersji wokół postaci związanych z walką o wolną Polskę, spotykają się z krytyką jako przejaw braku zrozumienia dla historii i pamięci narodowej.