Rosyjska Prokuratura Generalna poinformowała, że zwróciła się do strony polskiej z wnioskiem o udostępnienie stenogramu rozmowy telefonicznej śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim, jaką mieli oni przeprowadzić przed Katastrofą w Smoleńsku. Rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik przekazała PAP, że nagrania ani stenogramu z takiej rozmowy nie ma w aktach sprawy.

Występująca z wnioskiem o przekazanie stenogramu prokuratura rosyjska oświadczyła, jak podaje TASS, że powodem wniosku są „rozpowszechnione w mediach w Polsce nowe informacje”. Z kolei RIA Nowosti w tym kontekście wspomina o wywiadzie byłego sędziego Wojciecha Łączewskiego dla „Gazety Wyborczej”.

Do stanowiska Rosjan odniosła się Prokuratura Krajowa:

- „W aktach sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Krajową nie ma nagrania ani stenogramu takiej rozmowy” – przekazała Polskiej Agencji Prasowej rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik.

Sędzia Wojciech Łączewski przekonywał w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że zna zapis ostatniej rozmowy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego z bratem:

- „Pan minister Ziobro, któremu podlega prokuratura, usiłuje zrobić ze mnie bandytę. Dlaczego? Posiadam ogromną wiedzę o tym, co wyczyniało CBA za czasów Mariusza Kamińskiego, znam też zapis ostatniej rozmowy braci Kaczyńskich” – mówił.

kak/PAP