Kolejna niezwykle udana akcja hakerów, którzy od początku rosyjskiego ataku na Ukrainę próbują szkodzić agresorowi. Tym razem udało im się włamać do portalu społecznościowego Vkontakte, nazywanego „rosyjskim facebookiem”.

O sprawie informuje „The Kyiv Independent”. Czytamy, że użytkownicy portalu otrzymali z oficjalnego konta społecznościowego informacje na temat rzeczywistych ofiar wojny na Ukrainie.

Wiadomość zniknęła po 10 minutach. W sieci nie brak jednak zrzutów ekranu treści, jaką zobaczyli użytkownicy Vkontakte.

dam/twitter,niezalezna.pl