„Nowy rząd ma umiarkowanego premiera, ale jego skład odzwierciedla bardzo ideologiczny światopogląd, który jest bardzo proamerykański i podejrzliwy wobec Rosji” – tak agencja AP skomentowała nominacje do nowego rządu PiS. Z kolei rządowa „Rossijskaja Gazieta” podkreśla „antyrosyjskie poglądy” części nowych ministrów.

Odnosząc się do Witolda Waszczykowskiego, agencja AP przypomina, że jako wiceszef MSZ miał on decydujący głos w sprawie negocjowanej z Amerykanami tarczy przeciwrakietowej, która „została porzucona przez Baracka Obamę ku głębokiemu rozczarowaniu Waszczykowskiego i wielu innych w Polsce”.

Za najbardziej kontrowersyjnego członka nowego rządu agencje zgodnie uznają Antoniego Macierewicza.

„Kontrowersyjna osobistość pokieruje ministerstwem obrony” – tytułuje swą korespondencję z Warszawy francuska agencja AFP. Przypomina publikację przez niego list współpracowników służb bezpieczeństwa PRL oraz „czystkę w wywiadzie wojskowym, która – zdaniem krytyków – znacząco osłabiła tę służbę”, a także jego tezę „o zamachu w Smoleńsku, z poduszczenia Moskwy i przy współudziale liberalnego rządu Donalda Tuska”.

AFP przypomina, że jeszcze przed ogłoszeniem składu rządu PiS „trzy inne nazwiska wywołały negatywne komentarze w polskich mediach”, wymieniając w tym kontekście Witolda Waszczykowskiego, „który jest orędownikiem większej stanowczości w kontaktach z Brukselą w imię obrony interesów narodowych”, a także Zbigniewa Ziobry i Mariusza Kamińskiego.

Oczywiście rosyjskie media w bardzo ostry sposób opisały nowy rząd PiS. Korespondentka „Rossijskoj Gaziety” Ariadna Rokossowska o Witoldzie Waszczykowskiem pisze, że „jest nie tylko zwolennikiem antyrosyjskich sankcji Zachodu. Jego zdaniem sankcje powinny dotknąć całe społeczeństwo rosyjskie”. Ale to Rosja przecież~~

mmm.media