Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro wystąpił dziś na konferencji prasowej, w czasie której wezwał do zawetowania unijnego pakietu klimatycznego „Fit for 55”. Podkreślił, że przyjęcie propozycji Komisji Europejskiej wiązałoby się z ogromnymi konsekwencjami, w tym drastycznym wzrostem rachunków za prąd i gaz.

W lipcu Komisja Europejska zaprezentowała pakiet zmian legislacyjnych „Fit for 55”, mający dostosować politykę Unii Europejskiej do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. do roku 2030 wobec poziomu z roku 1990. O konieczności zawetowania tych rozwiązań mówił na dzisiejszej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Lider Solidarnej Polski podkreślił, że wprowadzenie ich w życie będzie niosło za sobą dramatyczne konsekwencje dla polskiej gospodarki, „ale przede wszystkim dla polskich gospodarstw domowych, dla każdego Polaka, który musiałby płacić wielokrotnie wyższe rachunki za prąd, gaz”.

- „My na to zgodzić się nie możemy jako państwo. Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości zajęło w tej sprawie jasne, jednoznaczne i kategoryczne stanowisko, w którym uważamy, że Polska powinna wetować szaleńczy projekt pana Timmermansa, który w imię ideologicznych założeń jest gotów poświęcić ludzkie życie, elementarne potrzeby człowieka na rzecz ochrony klimatu”

- oświadczył szef resortu sprawiedliwości.

Zaznaczył przy tym, że jego środowisko polityczne opowiada się za ochroną klimatu, ale musi być to racjonalna ochrona, która nie odbywa się kosztem jakości życia obywateli.

Zdaniem Zbigniewa Ziobry Polska powinna w ogóle odstąpić od realizacji unijnej polityki klimatycznej.

- „Uważamy, że Polska powinna w ogóle odstąpić od polityki klimatyczno-energetycznej realizowanej przez Unię Europejską, również w tej wersji do tej pory forsowanej, bo właśnie dziś każdy Polak - dziś, jutro, pojutrze, każdy, kto będzie odbierał rachunki za prąd, przekona się w jak znacznym stopniu musi płacić haracz unijny w ramach opłaty za prąd”

- powiedział.

kak/PAP