Odnosząc się do głosów na temat możliwego łagodzenia sankcji nałożonych na Rosję w związku ze zbliżającą się zimą, stwierdził że takim osobom najchętniej pokazał by:
„[…] parę obrazów tych już zabitych i okaleczonych przez Rosję dzieci ukraińskich”.
W rozmowie z „Polska Times” wskazywał, że za bezpieczeństwo trzeba zapłacić pewną cenę. Zapytany z kolei o to, czy Ukraina wygra tę wojnę, powiedział zdecydowanie:
„My już wygraliśmy tę wojnę”.
Stwierdził, że skoro kraj posiadający broń nuklearną i zasiadający w Radzie Bezpieczeństwa ONZ zdecydował się na taką agresję, to już sam ten fakt jest oznaką słabości Rosji. Już moment rozpoczęcia inwazji oznaczał dla niej klęskę – ocenia Zwarycz.
Odpowiadając na pytanie o możliwość wypędzenia Rosjan z Ukrainy przypomniał o wojnie polsko-bolszewickiej z 1920 roku i „Cudzie nad Wisłą”. Dodał, że wtedy również niemal nikt nie wierzył w możliwość zwycięstwa..