Badanie opinii publicznej wykazało, że:

  • 24,4% respondentów uznało, że stan praworządności w Polsce poprawił się.

  • 28,2% ankietowanych twierdzi, że sytuacja pozostała bez zmian.

  • 34,8% badanych wyraziło przekonanie, że praworządność uległa pogorszeniu.

  • 12,6% uczestników badania nie miało zdania na ten temat.

Wyniki te są niekorzystne dla rządu Donalda Tuska, który obiecywał przywrócenie porządku prawnego jako jeden z głównych filarów swojej polityki.

Przed wyborami koalicja KO-Polska 2050-Lewica zapowiadała „przywrócenie porządku prawnego” jako drugi punkt swojej umowy koalicyjnej. W programie zawarto deklaracje dotyczące:

  • uwolnienia sądów od nacisków politycznych,

  • zapewnienia niezależności i apolityczności prokuratury,

  • zagwarantowania legalności funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości oraz sądownictwa konstytucyjnego.

Jednak, jak wskazują wyniki sondażu i opinie ekspertów, w ciągu pierwszego roku rządów Donalda Tuska nie wprowadzono istotnych zmian ustawowych dotyczących reformy sądownictwa.

Zamiast reform, rząd Donalda Tuska zmaga się z zarzutami dotyczącymi działań uznawanych za bezprawne, w tym:

  • przejęcia mediów publicznych,

  • podporządkowania prokuratury,

  • ignorowania wyroków Sądu Najwyższego,

  • niepublikowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.

Zdaniem krytyków, takie działania nie tylko podważają zaufanie do rządu, ale również kłócą się z deklarowaną przez niego misją przywrócenia praworządności.