Strażnicy tradycji i wiary.

Syria, rozdarta przez lata wojny, wciąż zmaga się z ogromnym cierpieniem swoich mieszkańców. Choć reżim Baszara al-Asada upadł, chaos i nieustanna walka o wpływy pogłębiają dramat tego kraju. Najbardziej widać to w oczach dzieci, które codziennie zmagają się z głodem i strachem. 

Chrześcijanie w Syrii, będący strażnikami wiary i tradycji, znajdują się w szczególnie trudnym położeniu. W niektórych miejscach, takich jak Maalula, wciąż mówią w języku aramejskim – języku Jezusa. To właśnie oni, jako jedni z pierwszych, zwrócili się do Fundacji Przyjaciel Misji, prosząc o pomoc w przetrwaniu zimy.

"Jesteśmy strażnikami tradycji, ale bez wsparcia nie przetrwamy kolejnych miesięcy." - mówi Elias, lider jednej z lokalnych wspólnot chrześcijańskich. Ich prośba to nie tylko wołanie o przetrwanie, ale także o ocalenie duchowego dziedzictwa, które jest integralną częścią historii chrześcijaństwa.

Dramatyczna sytuacja.

Zimy w Syrii, wbrew wyobrażeniom, są niezwykle surowe. Temperatury spadają poniżej zera, a wilgoć przenika wszystko. Rodziny, które straciły swoje domy, żyją w prowizorycznych schronieniach, gdzie brak jedzenia i opału staje się codziennym wyzwaniem.

"Kiedy patrzę na moje dzieci, widzę ich cierpienie. Marzną każdej nocy, a ja nie mogę nic zrobić." - opowiada Latifa, matka czwórki dzieci. Fatima, jej dziewięcioletnia córka, dodaje: "Czasami zamykam oczy i udaję, że nasz dom znów jest ciepły. Ale kiedy się budzę, nadal jest zimno." Takie historie to codzienność tysięcy syryjskich rodzin, w tym wspólnot chrześcijańskich, które zmagają się z brakiem podstawowych środków do życia.

 

Apel o Pomoc.

Fundacja Przyjaciel Misji, w ramach kampanii „Ratuj Syrię", chce zapewnić najbardziej potrzebującym rodzinom żywność i opał, które pomogą im przetrwać zimę. "W sposób szczególny skupiamy się na pomocy wspólnotom chrześcijańskim, które od wieków tworzą tkankę społeczną Syrii, a dziś same stają przed widmem zagłady." - podkreśla Ks. prof. Waldemar Cisło i dodaje: - "150 zł wystarczy, by zapewnić paczkę żywnościową dla czteroosobowej rodziny. 80 zł to koszt paczki drewna opałowego, które ogrzeje rodzinę w najzimniejsze noce. Każda darowizna ma znaczenie. To nie tylko wsparcie materialne, ale także akt solidarności z tymi, którzy stracili wszystko. Tam trwa walka na śmierć i życie."

Darowizny na konto Fundacji Przyjaciel Misji  można dokonać przez stronę www.przyjacielmisji.pl lub tradycyjnie na nr konta: 65 1020 1068 0000 1502 0147 7132