- Myślę, że to absolutnie było zaplanowane, żeby ich nie dopuścić – odparła poseł PiS, dodając, że skoro chodzący z kijkami Lech Wałęsa był w stanie przemawiać, to dwaj „dziarscy” panowie nie byli w stanie dotrzeć na scenę.

- Dwaj panowie, którzy chcieliby rządzić Polską nie są w stanie dotrzeć do sceny, żeby parę słów powiedzieć do Polaków – mówiła dalej Kwiecień.

- Moim zdaniem to absolutnie ich dyskwalifikuje, ich umiejętności jako liderów – stwierdziła polityk Prawa i Sprawiedliwości.

- Ten scenariusz był świetnie rozpisany przez sztab pana Tuska i im się to udało pokazać, że to są po prostu dwie ciamajdy, które nawet nie są w stanie dotrzeć na scenę – podkreśliła Kwiecień.

- Połknął ich, przeżuł i… nie powiem co dalej – zakończyła swoją wypowiedź poseł PiS.