Polityki PiS wskazał na absurdalność treści unijnych dokumentów.
- Usłyszeliśmy więc co sprawozdawca i przedstawiciel Komisji przeczytali ze swoich dokumentów, to samo mogliśmy usłyszeć od S&D: "zamierzamy upewnić się, że przedłużenie liberalizacji handlu nie wpłynie na rolników". To jakiś żart! To już na nich wpłynęło!
- mówił na Komisji Handlu Międzynarodowego PE Tarczyński.
- Jeśli nie widzicie rolników protestujących przed Parlamentem Europejskim z powodu tego szaleństwa, jesteście ślepi i będziecie odpowiedzialni za niszczenie europejskiego rolnictwa
- podkreślił polityk.
- Mogliśmy usłyszeć od pana Belki o lokalnych trudnościach - to nie trudności, to katastrofa! - stwierdził Tarczyński.
Zwrócił też uwagę, że zaburzenia na rynku rolnym w Polsce i w Europie mogą wpłynąć negatywnie na pomoc Ukrainie w jej wojnie obronnej przeciwko imperialnej Rosji.
- WAŻNE!
Przed chwilą w Komisji Handlu Międzynarodowego PE, grupy EPP do której należy PO oraz Socjaliści ustami posła Belki poparli przedłużenie liberalizacji handlu z Ukrainą!
Za nic mają głos rolników!
W Polsce mówią jedno, a w Brukseli robią drugie!
- napisał na portalu X europoseł PiS.
WAŻNE!
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) February 19, 2024
Przed chwilą w Komisji Handlu Międzynarodowego PE, grupy EPP do której należy PO oraz Socjaliści ustami posła Belki poparli przedłużenie liberalizacji handlu z Ukrainą!
Za nic mają głos rolników!
W Polsce mówią jedno, a w Brukseli robią drugie! pic.twitter.com/LZa93qsaK5